
.
Bardzo aktywnie działają aktywistki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Oleśnicy.
30 października, już po raz czwarty ruszył pochód mieszkańców miasta, jego celem była siedziba Prawa i Sprawiedliwości. Zbiórkę wyznaczono na godzinę 18:00.
Pierwszy protest miał miejsce w dniu 24 października, kiedy to zbulwersowani orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego mieszkańcy Oleśnicy zebrali się o godzinie 16:00 na rynku, aby dać wyraz swojego niezadowolenia.
Kolejne protesty miały miejsce w dniach 27 i 28 października.
W czasie protestów wznoszono antypisowskie okrzyki i te skierowane przeciw zakazowi aborcji. Manifestantki miały też wiele transparentów, szczególnie sympatyczny był ten:
„Wody odeszły – rodzimy rewolucję!”
.
Protest w dniu 30 października.
.
Kardynał Gulbinowicz ukarany. Jego wina, jego bardzo wielka wina
W czasie protestów doszło jednak do nieprzyjemnego zdarzenia, które nie powinno się wydarzyć. Na murze zabytkowego łącznika pomiędzy Zamkiem Książąt Oleśnickich a kościołem zamkowym, napisano „Hańba” i umieszczono czerwoną błyskawicę.
Z inspiracji lewicowych radnych z Wrocławia aktywistka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Rienka Kasperowicz wystosowała apel do radnych miasta o poparcie dążeń protestujących.
Oto jego treść:
Szanowni Państwo, Samorządowcy Miasta Oleśnica,
jak już dziś zostało powiedziane na proteście, oczekujemy jasnego stanowiska wobec tego, co aktualnie dzieje się w Polsce.
Tysiące kobiet wychodzi na ulicę, żeby wyrazić swój zdecydowany sprzeciw względem wyroku Trybunału Konstytucyjnego, w którym to został wykreślony zapis o możliwości aborcji, w momencie gdy mamy do czynienia z sytuacją, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Warto zauważyć, że statystyki za rok 2019 mówią jasno: ponad 90% legalnych zabiegów w Polsce miało miejsce właśnie przez wzgląd na tę – wykreśloną przez TK – przesłankę. Ten yrok to de facto całkowity zakaz aborcji.
My, kobiety, ale i oleśniczanki, nie godzimy się na to, uważamy, że to skrajne barbarzyństwo i przymus heroizmu, narzucony na nas ze strony partii rządzącej, dlatego też od soboty tłumnie wychodzimy na ulicę, by dać wyraz naszej złości, ale i rozgoryczeniu, niemocy, bezsilności.
Oczekujemy więc stanowczej reakcji! Niektórzy radni uczestniczyli w naszych protestach, niektórzy wypowiadali się o nich pochlebnie w lokalnych mediach, jak np. Paweł Leszczyłowski i Robert Sarna na łamach portalu MojaOlesnica.pl, wzywając do poszanowania praw kobiet.
Liczymy więc, że nie są to słowa na pokaz i przy okazji najbliższej Sesji Rady Miasta zostanie poparty projekt, zapoczątkowany przez wrocławskich radnych. Mamy nadzieję, że macie na względzie nasze prawa, które w sposób karygodny zostały nam odebrane, jak i liczymy na to, że jesteście w stanie działać poza podziałami w ważnej sprawie.
Z wyrazami szacunku,
Rienka Kasperowicz
jedna ze współorganizatorek oleśnickich protestów.
Twardogóra
W Twardogórze pow. oleśnicki odbyła się w dniu 30 października demonstracja przeciwko orzeczeniu tzw. Trybunału Konstytucyjnego, palono znicze, wznoszono antyrządowe okrzyki, niesiono hasła o antypisowskiej treści. W proteście wzięło udział około 300 osób.
.