
Listek figowy i genitalia demokracji: Wybory – święto demokracji czyli mordobicie
16.05.2025
.
Grzegorz Wojciechowski
.
Jak ten czas zleciał, chociaż dłużył się bardzo. Kiedy wielu z nas patrzyło na człowieka, który pełnił urząd Prezydenta RP przez ostatnie 10 lat, to robiło się po prostu przykro, że spośród 38 milionowego narodu, wybrano na ten najważniejszy w państwie urząd, kogoś, kto całkowicie nie posiadał kwalifikacji moralnych, ani intelektualnych i pozbawiony był całkowicie klasy. Pan Duda zachowywał się często jak zwykły pajac. Masturbował się publicznie wygłaszanymi oracjami, które w swojej formie polegały na wydzieraniu się do Polaków. Jego gesty, cofnięty i zadarty wysoko podbródek do złudzenia przypominały Benito Mussoliniego, w czasie jego słynnych wystąpień. Kiedy tak krzyczał nie był wielki, jak mu sie wydawało, lecz po prostu karykaturalny, mały i śmieszny.
Pan Duda na zawsze przejdzie już do historii, jako ten, który niszczył w Polsce Konstytucję, pomagając czynnie likwidować demokrację, aby zastąpić ją dyktaturą aferzystów i złodziei.
Czas zapomnieć o tej nikczemnej prezydenturze, a mam nadzieję, że pan Duda niebawem będzie musiał ponieść konsekwencję swoich wyczynów.
Dziś trzeba wybrać takiego prezydenta, który pomoże posprzątać bałagan pozostawiony po swoim niechlubnym poprzedniku. Kogoś mądrego, rozsądnego, który nie będzie obrażał współobywateli i szanował nas wszystkich.
Po prawej stronie sceny politycznej nie ma takiego kandydata. Prawica uwikłana jest w złodziejskie afery, i w przestępstwa popełniane na niespolegliwych wobec niej obywatelach. Jak okazuje się spośród członków Prawa i Sprawiedliwości nie można było znaleźć nikogo, kto nie dopuszczałby się przestępstw, postanowiono więc sięgnąć po człowieka z otoczenia partii, nie posiadającego własnego politycznego zaplecza, po to, aby można było nim łatwo sterować zgodnie z wolą pana Kaczyńskiego.
To czego dowiadujemy się o panu kandydacie Karolu Nawrockim budzi przerażenie i odrazę. No cóż taka jest twarz polskiej narodowo-katolickiej prawicy.
Na szczęście po stronie demokratycznej mamy kilka osób, kulturowo całkowicie odmiennych od ludzi z prawej strony, jak chociaż obie lewicowe panie – Joannę Senyszyn i Magdalenę Biejat, czy też głównego kandydata sił prodemokratycznych pana Rafała Trzaskowskiego, czy też mocno pracującego, aby obniżyć swoją popularność pana Szymona Hołownię.
Głęboko wierzę, że w naszym kraju, jest większość obywateli, którzy staną po stronie demokracji i postępu.
Nie wierzę natomiast w to, że pan Kaczyński i jego ludzie zaakceptują demokratyczny werdykt społeczeństwa, który skaże ich na porażkę. Dla wielu z nich przegrana w wyborach prezydenckich równa się z pociągnięciem do odpowiedzialności karnej.
Nie mogę sobie wyobrazić Prezesa Tysiąclecia, który składa razem swoje małe rączki, którymi chciał przegonić z mównicy posła Giertycha i daje je zakuć w kajdany, akceptując werdykt prawa. Kaczyńskiemu grozi kilka spraw i kilka wyroków, jakby to dobrze policzyć, to już nie ujrzałby w swoim życiu wolności. Jest duże prawdopodobieństwo, że zechce podpalić Polskę, aby się ratować przed odpowiedzialnością.
Niestety, istnieje też duże prawdopodobieństwo, że gdy zwycięży Rafał Trzaskowski, w czasie przekazywania władzy, dojść może do próby wprowadzenia Karola Nawrockiego do pałacu prezydenckiego przez posłów Prawa i Sprawiedliwości. Możemy mieć do czynienia z czymś takim jak szturm na Capitol w czasie przedostatnich amerykańskich wyborów prezydenckich.
Dużo więc wskazuje na to, że czeka nas bardzo politycznie ciężkie lato tego roku.
.
Listek figowy i genitalia demokracji: Czy w Budapeszcie powstanie polski rząd
Listek figowy i genitalia demokracji. Skąd się biorą populiści?
Zanim przyjdą po ciebie. Poradnik dla przyszłych tymczasowo aresztowanych
Listek figowy i genitalia demokracji: Upadek pana Andrzeja Dudy