.
Znów Mogielnica stała się widownia potwornej zbrodni, dokonanej przez polskich faszystów. W poniedziałek 6 b.m. Dwóch uzbrojonych ludzi wtargnęło do sklepu, prowadzonego przez Jana Jasiorowskiego i zamordowało go trzema strzałami. Tow. Jan Jasiorowski był przedwojennym działaczem robotniczym. Jego zamordowanie łączy się bezpośrednio ze zbrodnią, dokonana w czerwcu b. r na braciach Kazimierczakach i ich matce Marii Jasiorowskiej i Czuju. Wszystkich tych morderstw dokonała jedna ręka pod pretekstem rozprawy z komunistami. Mordercy wyszli z kół ONR-owskich i dalej chodzą, rzucając groźby, że wymordują wszystkich „komunistów”, to znaczy wszystkich przeciwników rodzimego faszyzmu.
O poprzedniej zbrodni mogielnickiej pisaliśmy już, domagając się od Kierownictwa Walki Podziemnej wyraźnych konsekwencji i zdecydowanych posunięć. Niestety brak tego rozzuchwala bandę faszystowską i oto mamy nowe ofiary. Bezczynność jest niedopuszczalną wobec tych faktów. Gdyby miała trwać dłużej, musi wywołać akcję bezpośredniego odwetu ze strony robotników. Mamy prawo i obowiązek domagać się, by wkroczenie prawa Polski Podziemnej zdecydowanego i surowego położyło kres faszystowskim zbrodniom kainowym.
.
„Robotnik w Walce” nr 3 z 17 września 1943
.
Rok 1934. Polała się krew robotnicza. Endecy rozpoczynają walki bratobójcze.
Ekspansja nacjonalizmu i mowy nienawiści. Odrodzenie skrajnej prawicy w Polsce