.
Stanisław Dziuba
.
Wrocławski adres ulica Ciepła 15 b to siedziba Dziennego Domu Pomocy ,,Na Ciepłej””.. Znalazła tu przytulne miejsce prawie 50-cio osoba grupa wrocławskich seniorów.
Staraniem władz miejskich, 12 lat temu, po rozebraniu blaszanego baraku, w jego miejsce wybudowano duży, piękny , piętrowy budynek. Powstały w nim: sale klubowe, gabinety terapeutyczne, sala gimnastyczna, sala główna i zaplecze gospodarcza- administracyjne. Ale życie Domu Seniora zapewniają nie sale czy budynek, ale grupa ofiarnych i przygotowanych fachowo do pracy w opiece społecznej z seniorami, pracowników. Natomiast uczestnicy tego Domu to grupa najczęściej samotnych emerytów, głównie kobiet, mających za sobą ofiarne życie i pracę w różnych zawodach.
Watro posłuchać o czym mówią nasi dzielni ,,Starszacy z Przedszkola na Ciepłej ‘’, bo tak właśnie nazywają siebie i ten Dom przebywający w nim seniorzy. Gdzie milo, wesoło i pożytecznie spędzają każde dopołudniowe dni tygodnia. Wielką ulgą w ich życiu są też zapewnione im tutaj obiady. I cała szeroka gama różnorodnych zajęć.
.
Jak ja przyjdę na Ciepła, to czuję się jakby ubyło mi 10 lat. Ja tu czuję się jak w domu rodzinnym – mówi Pani Bożena – kiedyś Pani Profesor j. polskiego w IV i IX LO we Wrocławiu A ponadto zagorzała zwolenniczka brydża. Na Ciepłej działa bowiem klub brydżowy. Brydżyści z DPS-u, oraz z pobliskiego UTW, spotykają się w każdy wtorek. A czas upływa miło, bo dyrekcja zapewnia kawę. Ja żałuję – dodaje Pani Bożena – że nie wygrałam Turnieju Bridżowego, który był zorganizowany w naszym Domu, bo nie szła mi karta.
Bardzo dużym zainteresowaniem seniorów Domu cieszy się zespól teatralny, powadzony przez Beatkę. Tak Beatkę, bo tu wszyscy, zarówno personel jak i seniorzy mówią sobie po imieniu. Pani Beata to prywatnie kontynuatorka dzieła księdza Dzierżonia w swojej miejscowości k/Sycowa. Prowadzi tam pasiekę. Stąd jej częste rozmowy z emerytami na temat znaczenia miodu dla zdrowia. Na Ciepłej Pani Beata reżyseruje spektakle teatralne. Aktorami są seniorzy. Pracy jest wiele. Bo to trzeba nie tylko pracować z aktorami, ale uszyć stroje, przygotować dekoracje i rekwizyty, Aż przychodzi czas premiery. Wystawiano już wiele sztuk. Ostatnio był to Mały książę Antoninę de Saint-Eksupery.
Mnie się bardzo podobają wycieczki. które są organizowane w naszym Domu. Bardzo bym chciał, by organizowano je nadal – mówi mający 70 i ileś tam jeszcze lat, a ciągle żwawy i zawsze życzliwy Pan Edward . Kiedyś właściciel warsztatu rzemieślniczego, teraz ,,złota rączka” do w wszystkiego Najbardziej – dodaje – cieszę się z wyjazdów integracyjnych, która po nawiązaniu współpracy z fundacją Ogrody Edukacyjne , organizuje nam Pani Monika. Takie wyjazdy, połączone z warsztatami zielarskimi, odbyły się do Świdnicy, Radkowa i Załęcza nad Wartą k/Wielunia. Była też wycieczka do Brzegu, gdzie zwiedzono Zamek Piastowski, a także wiele wycieczek po Wrocławiu. Odbył się spacer po Ogrodzie Botanicznym, wędrowano Śladem wrocławskich Krasnali, zwiedzono Muzeum Etnograficznego. A nie samą turystką żyje człowiek, stąd wiele wyjść na seanse filmowe.
Musimy pamiętać o naszych kontaktach z muzyką –dodaje Pan Kazimierz, kiedyś członek zespołów muzycznych na Śląsku. Pochodzi z Sosnowca , stąd stale w rozmowach chwali się, że jego krajan – to światowej sławy śpiewak Jan Kiepura. Na Cieplej swoim koleżankom i kolegom często umila czas grą na fortepianie. Faktycznie kontakt z muzyka mają seniorzy z Cieplej częsty. Wiele zajęć tzw. terapii muzycznej prowadzi dr Kasia – adiunkt wrocławskiej Akademii Muzycznej. Zaś powszechnie lubiany Pan Szymek, często prowadzi wspólny śpiew, akompaniując na akordeonie. Jak możecie nie pamiętać o naszym udziale w koncertach muzycznych – denerwuje się Kazio Muzykant. Seniorzy byli bowiem na koncercie w Szczawnie Zdroju. Muzykę F. Chopina wykonywał Rafał Blachacz – laureat XV Konkursu Pianistycznego w 2005 r. Całość sfinansował, łącznie z opłatą za autokar Wydział Kultury Urzędu Miejskiego. Inną ,,muzyczną frajdą” był koncert muzyki symfonicznej w wykonaniu studentów Akademii Muzycznej, który zorganizowała wspominana j Pani dr Kasia . Muzyka często brzmi na Cieplej . Bo i sami seniorzy lubią sobie pośpiewać. Tak np. Pani Olga, która przywędrowała do Wrocławia z dalekiej Grecji, gdzie się urodziła i spędziła swoje dziecięca lata, potrafi nie tylko zaśpiewać ludowe greckie piosenki, ale i mimo swoich 70 i iluś tam lat, wykonać hołupce Zorby.
I tak doszliśmy do kolejnej terapii na Cieplej, a mianowicie terapii tańcem, którą prowadzi Pni Agnieszka – kiedyś tancerka zespołu baletowego Teatru Muzycznego Capitol.
.
Troska o zdrowie seniorów na Ciepłej znajduje się w centrum uwagi całego personelu placówki. Wiele zajęć z zakresu tzw. psychoedukacji i terapii funkcji poznawczych ,prowadzą Panie Żenia i Pani Ania . Pani Ania to kiedyś zawodniczka piłki ręcznej KKS Polonia Kępno. Stąd jej zamiłowanie do sportu. Na Cieplej organizuje i prowadzi wiele zajęć sportowo-rekreacyjnych, ćwiczeń gimnastycznych, zabaw z piłkami, szarfami, laskami, Organizuje zawody w bule. Opiekuje się uczestnikami pieszych wycieczek po Wrocławiu. A zawsze wesoła i uśmiechnięta Pani Żenia wiele czasu poświecą na prowadzenie tzw. zajęć z gimnastyki kręgosłupa. Obydwie Panie terapeutyki służą też masażami leczniczymi.
Przebywając na Ciepłej seniorzy rozwiązują krzyżówki, rebusy i łamigłówki. Najczęściej te ciekawe zajęcia oferuje psycholog Pani Dagmara. Jest ona jednocześnie głównym reżyserem filmowym i fotoreporterem tej placówki. Dokumentuje bowiem działalność Domu na filmach, umieszczając je w Internecie. To właśnie Pani Daga, jak się ją tu nazywa, zabiega o zniżkowe seanse kinowe. No i pilnuje dyscypliny zajęć, gdy jest taka potrzebna. Nie dawno zatrudniona na Ciepłej Pani Agnieszka, bardzo mila i szybko nawiązującą przyjazne kontakty z seniorami prowadzi zajęcia mające na celu aktywizowanie procesów myślowych w pracy mózgu.
Ważne miejsce w zzuciu Cieplej zajmują uroczyste spotkania, z okazji Wigilii i Śniadania Wielkanocnego. Oczywiście uroczyście, z śpiewem 100 lat, obchodzi się też urodziny i imieniny poszczególnych solenizantów. Na początku grudnia Ciepłą odwiedza Mikołaj, z worem pełnym prezentów. Ta wizyta to ,,sprawka”” wspomnianej już Pani Ani, dzięki nawiązaniu przez nią kontaktu z grupą wolontariuszy Niewielka Ręka, Natomiast na Wielkanoc duże paczki żywieniowe seniorom przekazał MOPS.
Od kilkunastu miesięcy całością działalności DPS na Ciepłej kieruje młody, pełen zapału i pomysłów kierownik – Pan Albert. Udało mu się już zakupić dla podopiecznych: ekspres do kawy, lodówkę i mini-stół bilardowy. Na placu w otoczeniu domu powstał tor do gry w bule oraz ogrodowa altana z ławkami do wypoczynku na świeżym powietrzu Posadzono też wiele roślin ozdobnych. W przyszłości pragnie Pan Kierownik organizować dla seniorów Domu wieczorki taneczne, takie z dobrą muzyką, herbatką i ciasteczkiem A także ogniska z pieczeniem kiełbasek. Mocno akcentuje też zapraszanie mieszkańców osiedla Huby na imprezy Domu.
.
Na Ciepłej odbyło się wiele spotkań z ciekawymi ludźmi. Byli prawnicy, medycy poseł, działacze społeczni, pracownicy wrocławskich muzeów. Dyrektor KMiL Ryszard Sławczyński . opowiadał o swojej podróży do Polaków na Syberii.
Dom przy okazji rożnych świąt i uroczystości odwiedzają z występami, pieśniami, recytacjami przedszkolacy. I to z kilku wrocławskich przedszkoli, np. z Tarnogaju, z ul. Łódzkiej, Wielkiej. Ileż wzruszeń dostarcza seniorowi taki szkrab, kiedy wręcz mu przez siebie wykonaną laurkę. A po chwili dochodzi ponownie, pytając czy się podoba. Albo gdy wspólnie śpiewają pieśni patriotyczne.
Organizowany co roku w maju tzw. Archipelag Życzliwości to całodniowa zabawa. Występy artystyczne, pokazy tańców, występy przedszkolaków, wspólny śpiew i wspólne zabawy. Organizatorzy nie ,,szczędzą grosza”. Bo można się posilić gulaszem, zjeść pieczone kiełbaski, skosztować samczych ciast, popijając kto woli: kawą lub herbatą. Dobry humor, uśmiech na twarzy, radość bijąca od serca – to reakcja seniorów na tej imprezie
Młodzież z Zespołu Szkół Mundurowych przy ul. Łąkowej przeprowadzała pokazy udzielania pierwszej pomocy.
Trzeba zaznaczyć, ze w Domu na Ciepłej panuje wzorowa czystość. Dbają o nią Panie Mariol, Paulina i Pan Krzysiu.
Można wymieniać jeszcze wielu seniorów mających bogatą przeszłość zawodową, aktywnych na Ciepłej. Pani Iwonka – kiedyś księgowa, opiekuje się biblioteką, a Pani Stasia, kiedyś prowadząca gospodarstwo rolne w Rzeszowskim ma pod opieką zieleń. Mieli różne zawody. Przybyli z różnych stron Polski. Zamieszkali we Wrocławiu. Na Ciepłej znaleźli swej drugie rodziny i ciepły dom. Nie przypadkowo wiec DDP jest na ul. Ciepłej.
Dom ten prowadzone przez MOPS we Wrocławiu, We Wrocławiu istnieje ponad 10 podobnych domów finansowanych przez Miasto Wrocław. Można szacować, że w sumie ponad 500 wrocławskich seniorów znalazło w nich przytulne schronienie. Ale jak popatrzymy na statystyki, to we Wrocławiu mieszka około 50 tysięcy ludności powyżej 70-go roku życia. Zapewne prowadzenie takiego domu wymaga sporych nakładów finansowych. Ale dalszy rozwój Dziennych Domów Pomocy tak we Wrocławiu wydaje się konieczny.
.
A na Ciepłej ?. Może przydało by się, by przedstawiciel Dyrekcji MOPS odwiedził czasami ten Dom, na takiej roboczej wizycie, nie tylko na uroczystych świątecznych spotkaniach. Tak wspomina nasz anonimowy rozmówca. Może przydało by się porozmawianie ,,o tym i o owym”. Bo zapewne, jak twierdzi , może uda się ,,wyszperać jeszcze trochę grosza” na sfinansowanie 2 – 3 wyjazdów rocznie w plener. Choćby dla poprawy zdrowia psychicznego przez zmianę otoczenia. Przyjemnie będzie np. na spacerze po Parku Zdrojowym w Polanicy, po Wąwozie Myśliborskim czy i innych oazach leśnych okolic Wrocławia.
Na Cieplej działa prawdziwie serdeczny , pełen słońca. Radości, przyjaźni i uśmiechów- serdeczny, taki rodzinny ciepły dzienny dom seniorów .
Za tę atmosferę, za opiekę, życzliwość, wkład pracy- uczestniczący w jego działalności seniorzy, są wdzięczni wszystkim, pełnym poświecenia i zaangażowania pracownikom DDP ,,Na Cieplej” jak i Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej, który jest agendą tego ośrodka.
Stanisław Dziuba członek Stowarzyszenia Dziennikarzy RP Dolnego Śląska
Zdjęcia : Dagmara Zniszczoł
.
Ginęli mordowani przez hitlerowców i ich litewskich kolaborantów
