.
Przedstawiamy odezwę Centralnego Komitetu Wykonawczego Polskiej Partii Socjalistycznej, skierowaną do organizacji socjalistycznych w Europie, wzywającą do poparcia walki polskich socjalistów przeciwko bolszewickiemu najazdowi oraz artykuł zamieszczony w „Robotniku” na temat stanowiska Komunistycznej Partii Niemiec w sprawie wojny polsko-bolszewickiej, wraz z komentarzem „Robotnika”.
Redakcja
.
Do socjalistów wszystkich wolnych krajów
.
Towarzysze!
.
Proletariat polski w obliczu katastrofy, która grozi Polsce od Wschodu, bierze Was na świadków, że niedola ta jest dalszym ciągiem najazdów rosyjskich z tą różnicą, że sztandar Suworowa przybrany jest w festony bolszewickiej frazeologii.
Polska zaproponowała Sowietom rozejm. W terminie oznaczonym delegaci polscy usłyszeli, że na rozejm Sowiety się me zgadzają.
Sowiety tedy działają na zwłokę. Chcą zdobyć Warszawę i w Warszawie zwyciężonej Polsce warunki pokoju podyktować.
Towarzysze!
Mylicie się, sądząc, że to tylko burżuazja polska broni Polski. Proletariat polaki wypełnia szeregi armii, robotnicy i włościanie biegną do szeregu, aby bronić ojczyzny, która ledwie niby Łazarz z grobu po stu pięćdziesięciu latach zmartwychwstała, stoi dziś znowu wobec straszliwej walki o swoje istnienie. To proletariat będzie bronił Warszawy. On chce wolności. On chce by jego wolność i równość proletariacka była dziełem jego rąk własnych, podczas gdy .obce bagnety przynoszą tylko niewolę i dlatego wola do Was, towarzysze: nie dajcie podreptać, nie dajcie zgubić wolności i rewolucyjnych nadziei klasy robotniczej!
Ze zgrozą widzimy, że obojętni jesteście na posuwanie się armii Brusiłowa w głąb Polski. Dziś, o towarzysze, na skutek dziwnej aberacji Socjalizm międzynarodowy, wbrew wskazaniom Karola Marksa, Fryderyka Engelsa, wbrew Blankiemu, Jauresowi, Vaillantowi — opuścił nas w najkrytyczniejszej chwili, odwrócił się od mas pod pozorem obrony idei bolszewizmu przeciwko burżuazyjnej Polsce. Ale czy powitalibyście ten najazd „komunistyczny” u granic swoich burżuazyjnych państw”?!Międzynarodówka zawsze broniła niepodległości narodów, prawa ich stanowienia o swojej wolności. Dla niepodległej Polski ginęły tysiące proletariuszów polskich na szubienicach carów, w katordze sybirskiej, w nędzy wygnania. Z tą niepodległą Polską były zawsze wszystkie partie socjalistyczne świata, wszystkie wielkie duchy międzynarodowego socjalizmu. Gdzie jesteście — bracia nasi? Porzuciliście nas, porzuciliście wielką drogę tradycji socjalistycznej, przeszłości, ideał wolności narodów. Gotowiście nas oddać na łup przemocy najezdniczych bagnetów, a sami, niby Piłat, umywacie ręce.
Mówicie o pokoju. Wołacie, że my uniemożliwiamy pokój. Pamiętajcie, że zdeptana Polska oznacza początek nowej światowej wojny, która zatopić może wolność niejednego proletariatu. Tu nad Wisłą zdecyduje się nie tylko los klasy robotniczej polskiej. Zdecyduje się los świata na najbliższe dziesięciolecia.
Klasa robotnicza polska pragnęła pokoju i dla tego pokoju pracowała. Prowadziła i prowadzić będzie walkę z reakcją polską. Uczyni to, zbrojna w przyświecające proletariatowi świata hasła i prawdy, ale jest równie daleką, jak wy, od tej prawdy komunistycznej, którą kozacy Donu i Kubania niosą nad Wisłę a po przez polski korytarz ponieść zamierzała nad Sprewę i nad Ren.
W tej godzinie walki z najazdem proletariat polski woła do Was,Towarzysze: Pamiętajcie o Międzynarodówce! Tu o nią chodzi, nie tylko o robotników polskich. Tu chodzi o zasadnicze, niezłomne podstawy socjalizmu.
Pamiętajcie, że obojętność wasza kainowym może być grzechem, pomści się na Was. Przyniesie Wam wojnę światową.
Sumienie Wasze, honor Wasz robotnicy polscy czynią odpowiedzialnym za krzywdę, za zbrodnie, która może być nad Wisłą dokonana.
Proletariat Polski bronić będzie i obroni niepodległość swoją. Niepodległość Polski jest historyczną koniecznością. Nie jest dziełem przypadku. Ten proletariat będzie miał wolną ojczyznę, jak każde inne ogniwo Międzynarodówki. Z Waszą pomocą; albo i bez niej, zdobędzie ją. Waszej pozbawiony pomocy, zdobywać ją będzie w morzu krwi, w męce bez granic. Porzucony przez Was, zdwoi, po dziesięćkroć wyolbrzymi i energię i męczeństwo. Ale historia nie zapomni, że w tej tragicznej chwili pozostał sam jeden, broniąc podziurawionego w tylu bojach sztandaru, broniąc ideału wolnej, w wolnem państwie, klasy robotniczej!
„Robotnik” nr 213 z 7 sierpnia 1920 r.
.
Artykuł z „Robotnika” o postawie komunistów niemieckich.
.
Komunistyczna „Rothe Fahne” z powodu wiadomości o wzięciu przez bolszewików Grodna i o zbliżaniu się ich do granic Prus Wschodnich — pisała w Nr. z 21-go lipca:
„My, komuniści niemieccy, zawsze oświadczaliśmy i oświadczamy dzisiaj jeszcze że rewolucja proletariatu niemieckiego jest sprawą jedynie robotnika niemieckiego samego, i że nie może doprowadzić do zwycięstwa przy pomocy armii czerwonej Rosji sowieckiej. Jesteśmy pod tym względem jednego zdania i naszymi zwycięskimi braćmi rosyjskimi. Rosjanie nie przekroczą granicy niemieckiej”.
A więc — „Rosjanie nie przekroczą granicy niemieckiej”—jak z zadowoleniem stwierdzają komuniści niemieccy. Komuniści niemieccy radzi są, że do Niemiec nie zawitają „konni marksiści” Budionnego, ani inni tym podobni zwycięscy bracia. Komuniści niemieccy nie chcą, aby komuniści rosyjscy obalali niemiecki rząd burżuazyjny.
Doskonale! Ale ci sami komuniści niemieccy, którzy u siebie wcale nie chcą widzieć „zwycięskich braci”, mających za nich robić „rewolucję” — doradzają komunistom rosyjskim, aby najechali na Polskę…A komuniści polscy? Ci nie naśladują przykładu komunistów niemieckich, którzy nie pragną pomocy „czerwonej armii” rosyjskiej, którzy stoją na gruncie niepodległego państwa niemieckiego. Komuniści polscy pragną i dążą do tego, aby „czerwona armia” obaliła naszą niepodległość Polski!
„Robotnik” nr 213 z 7 sierpnia 1920 r.
30.06.2020 r.
.
Wskazania dla towarzyszy w miejscowościach zajętych przez bolszewików