.
„Robotnik” nr 132 z 14 maja 1926 r.
.
DZIEŃ WCZORAJSZY.
Dzień wczorajszy był bardzo krwawym i groźnym. Od świtu z godziny na godzinę walka się zaostrzała. Dopiero koło godz. 9-ej wiecz. nastąpiło pewne uspokojenie, które trwało do chwili, w której piszemy (godz. 12-ta w nocy). Główne walki toczyły się w okolicach Podchorążówka — PI. Trzech Krzyży, Plac Zbawiciela, Hoża. W walkach używane były karabiny, mitraljezy, bagnety i armaty. „Rządowcy” okopali się koło Łobzowianki. Piłsudczycy umocnili (swe tyły okopami w Al. Jerozolimskich, PI. Trzech Krzyży i Marszałkowskiej, Rozmach i krwawy plon walk wczorajszych przerósł znacznie walki środowe.
Odpowiedzialność za ten straszny przelew krwi spada na rząd Witosa, z polecenia którego wojska rządowe prowokują j wciąż starcia. Rząd Witosa nie oszczędza nawet cywilnych, wojsko jego strzela w grupy publiczności, a lotnicy p. Zagórskiego rzucają bomby na miasto, raniąc i zabijając spokojnych obywateli.
51 zabitych i 242 rannych, o których donoszą policyjne listy, daleko odbiegające od rzeczywistej, znacznie większej, liczby — niech obciążą sumienia p. Prezydenta i jego Witosowy rząd.
STOLICA W RĘKACH WOJSK PIŁSUDSKIEGO.
Na ogół całe miasto z wyjątkiem okolic Belwederu znajdowało się wczoraj w rękach wojsk Piłsudskiego, Większość urzędów obstawionych jest jego wojskiem. W Min. Spr. Wojskowych od środy wieczór urzędowali Piłsudczycy.
PRZEBIEG WALK
.Ciężkie walki toczyły się około „Łobzowianki” i szkoły podchorążych, gdzie okopała się szkoła podchorążych i część3 pułku lotniczego „wiernych” Witosowi, używając jako barykad, płyt chodnikowych i ławek. Tam ustawicznie rozlegały się strzały karabinów i mitraljez, a nawet kilkakrotnie strzelano z armat. Walki te prowokowane były przez rządowców, gdyż piłsudczycy nie prowadzili akcji agresywnej.
W okolicy kawiarni „Łobzowianki”,doszło do krótko trwającego starcia na bagnety. Są ranni.
Drugim terenem walk był Mokotów, gdzie po stronie rządowej walczył pułk lotniczy i 71 p. p. Część pułku lotniczego i koszar została zajęta przez wojska Piłsudskiego.
Na 6 posterunku wyładował się przybyły z poznańskiego 57 pułk piechoty.
Kawaleria Piłsudskiego zmusiła go do odwrotu tak, że pod Ochotą musiał się okopać. Pułk ten został rozagitowany rzekomym „komunistycznym” zamachom w Warszawie.
O godz. 1,30 rozpoczął się atak rządowców na posterunki Piłsudskiego. Walka trwa w okolicach placu Zbawiciela i podchorążówki, słychać strzały armatnie, karabinów i mitraljez.
Ataki rządowców zostają z powodzeniem odparte.
Na ul. Marszałkowskiej róg Al. Jerozolimskich zostały zbudowane barykady z ławek, skrzyń, wozów. Służbę pełnią oddziały „Strzelca”.
Godz. 2.30. Pomiędzy godz. 1.45 a 2.15 po południu szkoła oficerska zaatakowała kompleks gmachów M. S. Wojsk. Przez krótki czas sytuacja była niepewna wobec toczących się jednocześnie układów z 71 pułkiem piech., lecz wkrótce wobec przejścia na stronę wojska Piłsudskiego 3 kompanii, a niechęci do walki reszty pułku, linia ustaliła się, jak następuje. Wylot Al. Ujazdowskiej od Placu Trzech Krzyży jest obsadzony przez wojska Piłsudskiego, również wylot ul. Mokotowskiej. Na Marszałkowskiej linia wojsk Piłsudskiego doszła do ul. Koszykowej. Gmach M. S. Wojsk. jest obsadzony przez wojska rządowe.
Godz. 4 p.p. Do Komendy miasta ściągają oddziały, zwolnione z operacji w Cytadeli. Oddziały te skierowano do centrum miasta.
Na Placu Trzech Krzyży stoi 11 pułk ułanów, często ostrzeliwany między 3 — 4 przez wojska Witosa.
Z Komendy miasta udały się natychmiast posiłki złożone z kompanii piechoty i karabinów maszynowych.
Na ulicy Szpitalnej, Placu Napoleona i odcinku ul. Mazowieckiej stoi 22 pułk piechoty, który posuwa się naprzód Szpitalną na plac Trzech Krzyży i dalej.
Żołnierze 22 p. piech. byli ostrzeliwani przez bojówki faszystowskie z okien przyległych domów. Są ranni. U wylotu Alei Jerozolimskiej i na Placu Zbawiciela spokój. Połażenie bez zmiany.
Godz. 5. O godz. 4.30 rozpoczęła się wobec ataku wojsk rządowych, akcja oskrzydlająca wojsk stojących po stronie Piłsudskiego.
Oskrzydlanie to rozpoczęło się atakiem na koszary ułańskie na ul. Huzarskiej, które zajęto. Wojska Piłsudskiego od strony Wisły podchodzą pod sam Belweder.
Z powodu tej akcji oskrzydlającej, linia wojsk Piłsudskiego od „Łobzowianki” i placu Zbawiciela przesunęła się na czas jakiś do Brackiej i Placu Trzech Krzyży, gdzie toczą się największe walki. Akcja oskrzydlająca trwa z powodzeniem. Sytuacja przedstawia się dla wojsk Marsz. Piłsudskiego dobrze. Wojska rządowe wyszedłszy nieco Alejami w kierunku Trzech Krzyży i Marszałkowską w kierunku Hożej zmuszone zostały wkrótce do wycofania się poza „Łobzowiankę” i plac Zbawiciela.
ODPARCIE ATAKÓW RZĄDOWCÓW.
Godz. 7,40 wszelkie próby ataków wojsk rządowych na pozycje Piłsudczyków odpierane są z miejsca. Poza plac Zbawiciela i Łobzowiankę rządowcy nie mogą się wysunąć.
Godz, 7,45 gmach Min. Spraw Wojskowych na Nowowiejskiej, zajęty przez szkołę podchorążych (rządowa) podobno pali się. Kościół Zbawiciela znacznie został uszkodzony.
Godz. 8. Ostatnia próba ataku wojsk rządowych w okolicach PI. Zbawiciela została odparta,Wojska rządowe cofają się. Słychać gęste strzały armatnie,
NOWE SIŁY.
Nadeszły do Warszawy dwa pułki, 5 p. ułanów i 12 p. p. z Ostrołęki. Przybycie pułków wileńskich spodziewane jest lada chwila.
Płk. Boruta Spiechowicz zameldował się Marsz. Piłsudskiemu pod rozkazy.
SYTUACJA WALKI.
Godz. 9-ta wiecz. Plac Trzech Krzyży,ul. Hożą, Sadową zajmują wojska Marszałka. Powiśle aż do Łazienek należą również do wojska Piłsudskiego.
JAK ZOSTAŁA OPANOWANA CYTADELA.
Cytadela, która już od wczoraj znajdowała się częściowo w rękach wojsk Piłsudskiego, o godz. 2-ej została w zupełności opanowana, dzięki temu, iż pułk 30 p. przeszedł na stronę Piłsudskiego, odmawiając posłuszeństwa płk. Modelskiemu.
Auta pancerne i karabiny maszynowe również odmówiły posłuszeństwa płk. Modelskiemu.
Dowództwo Cytadeli zostało powierzone gen. Burkhard-Bukackiemu.
WOJSKA RZĄDOWE.
Po stronie Witosa walczy 57 i 58 pułk poznański.
WOJSKA PRZECHODZĄ GROMADNIE NA STRONĘ PIŁSUDSKIEGO.
Z różnych stron kraju przybywają oddziały wojskowe i pułki na pomoc Piłsudskiemu.
Między innymi około godziny 9 przybył pułk z Kutna. Z Wilna ciągną większe oddziały wojskowe. Wstrzymane one zostały pod Łapami, gdzie rządowe aeroplany uszkodziły tor kolejowy.
I Dyon art. konnej opuścił Witosa i z okrzykiem Niech żyje Piłsudski odmaszerował do koszar.71 p. p., który ok. południa przeszedł był na stronę Piłsudskiego, później załamał się: pewna ilość kompanii przyłączyła się z 36 i 13 p. p. 55 p. p. z Poznania oświadczył, że nie da się użyć przeciwko Marszałkowi Piłsudskiemu.
Godz. 3.50. Z odległego o 27 kim. Zegrza przybył batalion wojsk łączności.
O godz. 6.40 przez Nowy Świat przemaszerowała kompania 33 pułku, który przybył na pomoc Piłsudskiemu z Łomży.
Godz. 6.15. Do Warszawy przybyły na pomoc Piłsudskiemu pułki: 33 piechoty z Łomży i 37 piechoty z Kutna.
Do godz. 7 cały 71 pułk piechoty z dowódcą Borutą Spiechowiczem przeszedł na stronę Piłsudskiego. Również oddał się do dyspozycji Marszałka 55 pułk wielkopolski
Stacjonowana w Częstochowie 7 dywizja z gen. Wróblewskim na czele oddała się w całości do dyspozycji Piłsudskiego.
Dowódca Okręgu Łódzkiego oddał się wraz z całym korpusem wojska do dyspozycji Marszałka Piłsudskiego.
WITOS W OFENSYWIE.
Wójt Witos, wydał za pośrednictwem p. Malczewskiego polecenie ciągłej i bezustannej ofensywy na wojska Piłsudskiego, bez uwzględniania bezpieczeństwa ludności cywilnej. Wojska Witosa raz po raz dają salwy z karabinów maszynowych.
Marszałek Piłsudski wydał rozkaz, by chronić ludność cywilną i aby unikać rozlewu krwi. Wojska Piłsudskiego nie prowadzą akcji agresywnej — stojąc twardo na zajętych placówkach. Usiłowania wojsk Witosa, idące w kierunku zepchnięcia oddziałów Marszałka Piłsudskiego z ulic i zawładnięcia centrum miasta — pozostają bez rezultatu. Każdy atak rządowców jest ze stratami dla nich odpierany.
KTO DOWODZI RZĄDOWCAMI.
Wojskami rządowymi dowodzą: skompromitowany dostawami wojskowymi gen. Rozwadowski i wydalony z powodu nadużyć w lotnictwie osławiony denuncjant i szpicel austriacki gen. Zagórski.
Przez cały czwartek gen. Zagórski fruwał nad Warszawą, rzucając od czasu do czasu bomby.
Gen. Zagorski obrzucał bombami maszerujące w kierunku Warszawy (pułki gen. Rydza-Śmigłego — na szczęście bez ofiar w ludziach.
FASZYŚCI PROWOKUJĄ
Faszyści strzelają bez przerwy z okien do wojsk Piłsudskiego. Między innymi, otrzymujemy wiadomości o akcji uzbrojonych faszystów na pl. Trzech Krzyży, ul. Chmielnej i t. d.
O godz. 5 m. 5 z okien domu Nr. 41 przy ul. Nowy Świat strzelano do przechodzących żołnierzy Piłsudskiego.
Żołnierze odpowiedzieli strzałami w kierunku okien, z których padły strzały.
O godz. 5-ej z firmy Wróblewski (Marszałkowska 109) jacyś cywilni poczęli gęsto strzelać do stojących tam ułanów 7 pułku, Wywiązała się półgodzina strzelanina w ciągu której kilka osób zostało rannych, jedna zabita.
Na ul. Pięknej, oraz na pl. Trzech Krzyży faszyści strzelają z okien do przechodniów.
Na rogu ul. Pięknej i Lwowskiej padło kilka osób, a na rogu ul. Wspólnej i pl. Trzech Krzyży raniono małą dziewczynkę.
Wczoraj rano w Dolinie Szwajcarskiej usiłowali zebrać się faszyści, celem dokonania ataku na wojska Piłsudskiego. Zdecydowana postawa wojsk Piłsudskiego wybiła z głowy faszystom chęć przyjścia w pomoc Witosowi.
.
Belweder w czasie zamachu majowego. ( Wikimedia )
.
W BELWEDERZE.
W Belwederze „urzęduje” Prezydent Wojciechowski z Rządem. Podobno p. Osiecki uciekł na samolocie do Poznania. Koło Rządu grupują się wszyscy generałowie, w ostatnich czasach oddani pod sąd za nadużycia, z p. Zagórskim, „szefem lotnictwa” bombarduje Warszawę z samolotów, raniąc i zabijając przechodniów.
P. Prezydent modli się i błogosławi oddziały, idące do walki…
P. Prezydent oświadczył, że kasuje pułk szwoleżerów im. Piłsudskiego. Piłsudskiego zaś samego odda pod sąd wojenny.
Słowem — Belweder i przede wszystkim zaś sam p. Wojciechowski robi co może, aby wojną domową podtrzymać Rząd najczarniejszej reakcji.
W KOMENDZIE MIASTA.
W Komendzie miasta urzęduje sztab wojska Piłsudskiego.
Zorganizowane są już oddziały sanitarne, aprowizacja, służba łączności i inne. Ład, porządek i spokój.
Między oficerami zauważono posłów b. legionistów: Miedzińskiego, Kościałkowskiego, Polakiewicza w ubraniach cywilnych.
W SEJMIE.
Sejm jest strzeżony przez pułki wielkopolskie. W ogrodzie sejmowym stoją oddziały wojsk z Wielkopolski.
W ogrodzie Frascati strzelcy. Walki toczą się w ogrodzie sejmowym. Padają gęste strzały.
NA MIEŚCIE.
Kina, teatry w dniu wczorajszym były nieczynnie. Wiele cukierni i restauracji pozamykano. Sklepy w dalszym ciągu wszystkie są zamknięte.
TRAMWAJE.
Po południu kursowało kilka pojedynczych wagonów tramwajowych. Widziano na mieście Nr. 9, M., 1, 16, 17 jednakże żaden z tramwajów nie szedł normalnie.
MUZYKA WOJSKOWA NA ULICACH WARSZAWY.
O godz. 12 w nocy na ulicach Warszawy rozbrzmiewała orkiestra wojskowa. To 31 p. p. przechodząc od Dworca Gł. przez Sienkiewicza i Warecką grał różne marsze i Marsyliankę. Pod oknami „Robotnika” wznoszono okrzyki na cześć Marszałka Piłsudskiego.
POMOC SANITARNA.
Na mieście krążą prywatne samochody z chorągwiami Czerwonego Krzyża, wożąc sanitariuszy i rannych do szpitali.
BARBARZYŃSTWO.
Jak nam donoszą, na ulicach Czerniakowskiej, Górnośląskiej i Przemysłowej zabitych zostało 8 osób cywilnych, a kilkunastu ranionych — od granatów, rzucanych z aeroplanów rządowych.
Te ofiary z pośród ludności cywilnej spadają krwawą odpowiedzialnością na Rząd p. Witosa.
Z. LUBOMIRSKI U PIŁSUDSKIEGO.
P. Zdzisław Lubomirski, członek b. Rady Regencyjnej (monarchista), zgłosił się do Marszałka. Piłsudskiego, ofiarując swoje pośrednictwo.
BEZSKUTECZNA AGITACJA WYSŁANNIKÓW RZĄDOWYCH.
O godz. 4.30 gen. Żymirski był w Grodzisku, w celach agitowania miejscowych wojsk na stronę Rządu, co mu się jednak nie udało.
Odjechał autem do Łowicza.
Pomiędzy Błoniem a Ożarowem ugrzązł pociąg z armatami i wojskiem rządowym. Z żołnierzami tymi prowadzą wysłannicy Piłsudskiego rokowania.
MJR DUNIN-WĄSOWICZ NA WOLNOŚCI
Major Dunin -Wąsowicz aresztowany przez gen. Malczewskiego jest już na wolności.(Część wiadomości powyższych podaliśmy wczoraj w dwóch dodatkach nadzwyczajnych).
ZDEMOLOWANIE „DWUGROSZÓWKI”.
Wczoraj w godzinach wieczornych zdemolowany został lokal „Dwugroszówki”, przy czym maszyna rotacyjna została uszkodzona
.
Gen. Marian Kukiel.
.
GEN. KUKIEŁ OBJĄŁ DOWÓDZTWO NAD WOJSKIEM WITOSA.
Wojskami ze strony Witosa dowodzi obecnie gen. Marian Kukiel.
MIANOWANIA MARSZAŁKA
Marszałek Piłsudski mianował p. Romana Knolla kierownikiem ministerstwa spraw zagranicznych, p. Bartla — kierownikiem kolei.
OSIECKI LATA
Godz. 10,30. Minister Osiecki udał aeroplanem, do Poznania.
FURJA KONFISKAT.
Wczoraj rano skonfiskowano „Robotnika” oraz „Nowy Kurjer Polski”. Po południu skonfiskowano „Warszawiankę”. Wieczorem znowu skonfiskowano dodatek nadzwyczajny „Robotnika”.
* * *
Generał Osiński został raniony ciężko w Alejach Ujazdowskich. Przewieziony do szpitala
LINIA WOJSK PIŁSUDSKIEGO.
Wojska Piłsudskiego zajęły pozycje na przestrzeni Siekierka, Utrata. Wojska na noc okopały się, przewidując atak rządowców.
Siły wojskowe Marszałka Piłsudskiego rosną z każdą chwilą. Wojska rządowe okopane w Al Ujazdowskich w „Łobzowiance” i okolicy Podchorążówki są liczebnie słabsze niż wojska Piłsudskiego. Składają się z 2 kompanii Szkoły Podchorążych, 1 pułku lotniczego, garści 36 p. p. i 87, 57 i 56 p. p. poznańskich, 10 p p., 4 kompanie koszarowe kaliskiego obozu szkolnego. 87 p. poznański zajął na krótki przeciąg czasu Ogród Saski, pod naciskiem wojsk Marszałka Piłsudskiego wycofał się, rozbity na szereg nie mających ze sobą kontaktu grup.
SYTUACJA O GODZ. 2.30.
Na liniach frontu panuje względny spokój. Do Warszawy wchodzą oddziały1-ej dywizji wileńskiej na pomoc Marszałkowi.
Donoszą, że z Częstochowy rusza VII dywizja, która, jak wiadomo podporządkowała się Marszałkowi.
Lokal „Warszawianki” został częściowo zdemolowany i matryce zniszczone.
Spodziewać się należy zakończenia walk w Warszawie w ciągu dzisiejszego dnia. Wojska Piłsudskiego w najbliższym czasie zajmą te części miasta, które dotąd były w rękach rządowców.
Pociągi po stronie Wisły nie kursują.
STAN WYJĄTKOWY
w woj. kieleckim.
Na terenie wojew. Kieleckiego została wprowadzona cenzura prewencyjna. Wojewoda kielecki Manteuffel wydał rozporządzenie, zabraniające urządzania wieców, pochodów i zebrań — tak pod gołym niebem, jak i w lokalach zamkniętych. Rozporządzenie to jednak wydane zostało bez powołania się na odpowiednie przepisy i ustawy obowiązujące w Państwie.
W Radomiu odbywają się demonstracje na cześć Piłsudskiego.
PAT ZAMKNIĘTY.
Depesz zagranicznych nie podajemy, ponieważ nie otrzymaliśmy ich od PAT-a, który jest nieczynny, gdyż lokal jego znajduje się na linii frontu, komunikacja telefoniczna z PAT-em zerwana.
.
Gen. Włodzimierz Zagórski ( Wikimedia )
.
BOMBY GEN. ZAGÓRSKIEGO,
Bomby gen. Zagórskiego padły w Warszawie: przy ul. Potnej 60, gdzie nie wybuchła, na id. Puławskiej, raniąc kilka osób, na ul. Poznańskiej bomba urwała kawał muru.
Na placu Zbawiciela — w tłum zebrany przed kościołem zabijając 1 osobę, raniąc 6 osób.
BARYKADA NA SZAREJ.
Wojska rządowiców utworzyły barykadę.
O godz. 8.30 wlecz, grupa cywilnych uzbrojonych w laski i bagnety w brawurowym ataku zdobyły barykadę, zabierając 2 karabiny maszynowe z amunicją. Z żołnierzy 1 zabity, 2 rannych. Partyzanci cofnęli się na róg Rozbrat, grupa ta wzrosła do 200 osób
ZBRODNIA NA KOSZYKOWEJ.
Trzech faszystów z okien strzelało do przechodniów. Zabici: kobieta, mężczyzna i dwóch chłopców. Tłum wtargnął do mieszkania strzelających, ciężko raniąc jednego. Pozostali dwaj zabarykadowali się. Na pomoc zabarykadowanym przyszły karabiny maszynowe, które strzelały z „Łobzowianki”.
ŚMIERĆ DWÓCH CHŁOPCÓW.
Na ul. Górnośląskiej, ,przed bramą domu Nr. 4, zostało zabitych dwóch nieletnich chłopców. Kto dał mordercze strzały nie ustalono.
TRAGICZNY ZGON HELENY CZARNECKIEJ.
Podczas porannej strzelaniny ofiarą zabłąkanej kuli we własnym mieszkaniu, przy ul. Pięknej, padła Helena Czarnooka, teściowa znanego literata ob. Artura Śliwińskiego.
ENERGIA SZOFERÓW TAKSÓWEK.
Szoferzy taksówek z odwagą i poświęceniem w ogniu strzałów zbierają rannych, przewożąc ich na punkty sanitarne i do szpitali.
„Robotnik” nr 132 z 1926 r.
.
„Wielka Chwila” – Polska Partia Socjalistyczna wobec zamachu majowego