Artykuły

Klub Sportów Balonowych „WROCŁAW”

Grzegorz Wojciechowski

 

We Wrocławiu na terenie osiedla „Kosmonautów”, w niewielkim budynku, należącym przed II wojną światową do wrocławskiego lotniska, w niewielkim lokaliku, mieści się już od ponad trzydziestu lat Klub Sportów Balonowych „Wrocław”.

Założycielem i prezesem tego klubu jest pan Henryk Bartoszewski, pan Henryk zapewne nie zetknął by się nigdy z baloniarstwem, gdyby nie pewien przypadek otóż, gdy był jeszcze uczniem szkoły podstawowej, co było już dość dawno, bo ponad pół wieku temu, w ogrodzie jego rodziców wylądował niewielki balon. Nie bardzo wiadomo było skąd to cudo się znalazło w tym miejscu, początkowo myślano, że jest to balon meteorologiczny, ale niewiele na to wskazywało. Pochodzenie tego aerostatu przypuszczalnie było bardziej zagadkowe. W tym bowiem czasie, okresie „zimnej wojny”, z inicjatywy „Radia Wolna Europa” wypuszczano w kierunku Polski z jednej z bałtyckich wysp niewielkie balony, przypuszczać można, że ów znaleziony w ogródku, był właśnie jednym z nich, chociaż dziwiło wszystkich to, że przebył tak odległą drogę aż na Dolny Śląsk.

 

To właśnie rozbudziło zainteresowanie przyszłego prezesa klubu balonami. Na swojej drodze spotkał jeszcze kilku innych pasjonatów, miedzy innymi: Roberta Helaka, Jerzego Sabadasza i Władysława Koźmińskiego i dzięki wytrwałości i hobbystycznej pasji tych ludzi doszło do założenia w mieście nad Odrą klubu balonowego.

Klub Sportów Balonowych „Wrocław” posiada siedem aerostatów, jego członkami są piloci balonowi z licencjami tacy jak : sam prezes Henry Bartoszewski,  oraz wspomniani już założyciele kluby – Robert Helak, Jerzy Sabadasz, Władysław Koźmiński oraz panie – Ewelina  Helak i Magdalena Filcek, a także panowie Piotr Radomski, Jarosław Zaprzelski i Damian Leszczuk.

Loty balonów klubu odbywają się przy okazji różnych festynów i uroczystości, a także z okazji zawodów sportowych.

.

Kiedy można latać balonem ?

Balonem można polecieć jeśli strefa powietrzna w której chcemy się poruszać nie jest zarezerwowana bądź zajęta przez inny statek powietrzny. Ponadto konieczne są sprzyjające warunki atmosferyczne. Zimą można latać w ciągu całego dnia. Natomiast latem loty odbywają się zaraz po wschodzie słońca lub późnym popołudniem przed zachodem słońca do jego zachodu.

Skąd można wystartować ?

Z każdego dogodnego miejsca, które spełnia warunki bezpieczeństwa. Może  to być łąka, pole lub boisko sportowe. Najlepiej odpowiednio duże, o wymiarach przynajmniej 50x50m. Najważniejsze aby w najbliższym sąsiedztwie nie znajdowały się linie wysokiego napięcia, lampy bądź inne przeszkody.

Ile osób można zabrać na pokład ?

W zależności od objętości powłoki oraz warunków atmosferycznych. W balonie mieści się od 1 do nawet 40 osób. W klubie posiadamy balony o pojemności 2000-3000m³ i w koszu mogą znajdować się 2-3 osoby.

Jakie są ograniczenia dla osób chcących lecieć balonem ?

Lot balonem nie jest zalecany dla osób, które nurkowały na 12h przed lotem, w ciąży powyżej 12 tygodnia, cierpiących na epilepsję, po operacji stawów i zawałach serca.  W koszu aerostatu panuje całkowita prohibicja. Pasażer nie może zabrać: alkoholu, tytoniu oraz innych używek, a nawet zapałek, zapalniczek, odzieży i płynów łatwopalnych.  Niedozwolone są buty na obcasie.

Jak należy się ubrać na lot ?

Najlepiej bawełniana, nieiskrząca, z długim rękawem i czapka, W przestworzach panują bowiem dużo niższe temperatury i wieje wiatr.

.

Kontakt, dla zainteresowanych:

.

Klub Sportów Balonowych „WROCŁAW”

54-154 Wrocław, ul Lotnicza 22.

klub@klubbalonowy.pl

.

Zambeccari – Nieustraszony żeglarz napowietrzny

Z dziejów lotów balonem w Polsce. Balony Kwiatkowskiego i Wojciechowskiego

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Latający „Rübezahl”

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Jean-François Pilâtre de Rozier – aeronauta i wynalazca

Z podróży Zeppelina nad Atlantykiem

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Balonem ponad Mont Blanc

Inne z sekcji 

Czy wałbrzyszanin pan Antoni Hyczka był dowódcą Adolfa Hitlera?

Adolf Hitler wśród kolegów na froncie I wojny światowej . W numerze 244 „Słowa Polskiego” z 5 września 1947 roku, ukazał się wywiad przeprowadzony przez red. Zbigniewa Mosingiewicza z mieszkającym w Wałbrzychu  panem Antonim Hyczką. Rozmówca dziennikarza utrzymywał, że w okresie I wojny światowej był przełożonym samego Adolfa Hitlera i przez kilka miesięcy razem z […]

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Hrabina z Bukowca. Opowieść o niezwykłej kobiecie, pięknej miłości i Karkonoszach

. Grzegorz Wojciechowski .       Pewnej hrabinie  dedykuję tę opowieść   Niedaleko Karpacza, na przedmieściu Kowar, leży  wioska Bukowiec, znana głównie ze szpitala, gdzie składa się połamane kończyny miłośnikom białego szaleństwa. W wiosce mieści się niewielki pałacyk z dużym dobrze urządzonym ogrodem. Ta niepozorna budowla miała bardzo duże znaczenie dla dziewiętnastowiecznych dziejów Karkonoszy. Pałacyk był […]