.
Kilka dni temu ukazała się w sprzedaży, książka naszego redakcyjnego kolegi red. Grzegorz Wojciechowskiego poświęcona ziemi kłodzkiej. Zamiast nudnych tekstów o detalach architektonicznych znajdujących się tam zabytkowych budowli, znajdzie czytelnik 36 opowiastek traktujących o niezwykłych i ciekawych wydarzeniach, które rozgrywały się w tym pięknym rejonie Dolnego Ślaska.
Dwie z nich poświęcił red. Wojciechowski kłodzkiej twierdzy. Można się będzie dowiedzieć o losach pewnej kobiety, która spędziła tam trzydzieści lat swojego życia, a po zakończeniu kary zamieszkała w Kłodzku, w jednej z kamienic znajdujących się w rynku, obecnie zwanym placem Bolesława Chrobrego – była nią piękna Charlotte Ursinus, zwana przez niektórych królową arszeniku, bowiem przy pomocy tej substancji wyprawiła w zaświaty kilka bliskich jej osób.
W twierdzy nie chciał przebywać do końca kary jeden z francuskich oficerów Charles Lux skazany za szpiegostwo, który pewnego zimowego dnia zniknął z celi, a po pewnym czasie komendant twierdzy otrzymał od niego pozdrowienia z Paryża – pomyśleć jak kiedyś ludzie potrafili być dobrze wychowani i jaką posiadali klasę. Gdzie te czasy?
.
.
To właśnie w Góry Bialskie zawitał pewien niesforny uczeń, który w wieku szesnastu lat został pomocnikiem szofera i woził zimą drewno. W tej pracy wytrzymał tylko kilka tygodni, ale za to później napisał o tym powieść, na podstawie której znany reżyser Czesław Petelski zrealizował film znany pod tytułem „Baza ludzi umarłych”.
W 1921 roku w Kudowę Zdrój, zwaną wówczas Bad Kudova odwiedził pewien skromny i nieśmiały człowiek, który w czasie pobytu w zdroju zaprzyjaźnił się z dwiema warszawiankami – był nim jeden z najciekawszych polskich pisarzy, autor „Sklepów cynamonowych” i „Sanatorium pod Klepsydrą – Bruno Schulz.
Pewnej nastolatce z Lewina Kłodzkiego koło Kudowy, niejakiej Czesi Cieślak, spodobał się pewien młody oficer. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że ów oficer spodobał się również pannie Krysi. Ne jednej potańcówce Czesia postanowiła rozprawić się z rywalką i podstawiła jej nogę. Nieszczęsna, potłuczona Krysia wymierzyła napastniczce kilka ciosów, w wyniku czego Czesi ruszały się dwa zęby. Jak zakończyła się bójka? To Czesia zaszła w ciążę z młodym oficerem, a później została wielką gwiazdą światowej estrady.
Powszechnie wiadomo, że na ziemi kłodzkiej znajdują się liczne ukryte przez Niemców skarby, czekając na szczęśliwego ich odkrywcę, a tym też można przeczytać w „Sekretach ziemi kłodzkiej”.
Zapraszamy do lektury.
Redakcja Odrodzonego Słowa Polskiego
.
Książkę można kupić również przez internet poprzez stronę wydawnictwa klikając w poniższy link:
.
https://www.km.com.pl/ksiazka-558-sekrety_ziemi_klodzkiej.html
.