.
Paulina Klepacz
.
Więc uprzejmie prosimy WYPIERDALAĆ. Nie będziemy dłużej przebierać w słowach. Nie będziemy uprzejme i miłe. Przejmujemy ulice. Protestujemy do skutku! Idziemy po nasze prawa! Trzeba było nas nie wkurwiać
Od czwartku jesteśmy na ulicach. Jest nas coraz więcej. Rośniemy w siłę. Czujemy naszą moc. Słuszny gniew napędza nas do działania. Wypisujemy gdzie się da numer do Aborcji Bez Granic (+48 22 29 22 597). Pojawia się on w miastach małych i dużych. Dzieje się! I będzie się działo! Bo miarka się przebrała.
Tę wojnę wypowiedzieli nam rządzący Polską faceci i księża wtrącający się do polityki. I nie damy na siebie zrzucić odpowiedzialności za przyrost osób zarażonych koronawirusem! To oni tę wojnę rozpętali w takim momencie. A my mamy zamiar ją wygrać!
Od setek lat mężczyźni próbują panować nad naszymi ciałami, naszą seksualnością, rozporządzać naszym życiem. Palili nas na stosach, kiedy nie chciałyśmy wpasowywać się w ramy, które nam narzucali, kiedy samodzielnie myślałyśmy czy po prostu kiedy im tak było wygodniej. Kiedy same decydowałyśmy o naszej dzietności. Wycinali nam łechtaczki, byśmy nie mogły sobie sprawiać przyjemności na własną rękę. Uznali, że to by było ze szkodą dla nich. Wymyślili, że jesteśmy na świecie dla ich uciechy, że będziemy cieszyć ich oczy, uśmiechać się na zawołanie, uprawiać seks wtedy, kiedy oni mają na to ochotę, bez pytania o zgodę… Wciąż patriarchat nie minął. Choć mamy jako kobiety coraz więcej praw, coraz więcej wolności, to obecna sytuacja pokazała, że można nam te prawa odebrać. Piekło kobiet ma miejsce w XXI wieku, w Europie. Skazuje się kobiety na tortury. Za nic ma się nasze zdanie. Uznaje się nas za istoty, które nie mają prawa decydować o sobie. Uprzedmiotawia i upaństwawia się nasze ciała. Traktuje się nas jak inkubatory! Dość!
Czytaj dalej.
http://www.girlsroom.pl/zycie/7916-tojestwojna
.
Kardynał Gulbinowicz ukarany. Jego wina, jego bardzo wielka wina
W odpowiedzi na apel J. Kaczyńskiego narodowcy biją kobiety we Wrocławiu