.
Jan Zacharski
.
Wciąż zastanawiać się nie przestaję
Kto rządzi krajem,
Jak nieustannie wieść gminna niesie,
Rządzą kolesie,
Swym przeciwnikom sprawiają udrękę,
Kumpel kumplowi idzie na rękę,
Więc się zarzuty nie liczą niczyje,
Ręka rękę myje.
Dopóki kumple siedzą przy żłobie,
Odetchnie sobie,
Niech się nie martwią najwięksi dranie,
Nic złego im się nie stanie.
Kiedy popiera pociotek pociotka,
Nic złego ich nie spotka.
Ma do sukcesu otwartą bramę,
Gdy z sobą trzymają sztamę.
Kara nie dotknie żadnego drania,
Gdy kumpel kumpla kumplem pogania.
Zawsze wykona, co postanowi
Idąc na rękę kumpel kumplowi.
Demagogiczną prowadzi debatę,
Kiedy uprawia prywatę.
Kumplowi trefną on załatwi sprawę
W niezgodzie z prawem.
Jest załatwiania przypadek nierzadki
Ciepłej posadki,
Kumple taką już mają naturę,
Że załatwiają też synekurę.
Kumple się mieszczą na górnej półce,
Mają posadę w państwowej spółce,
I nie zaznają dotkliwej nędzy,
Bo zarabiają kupę pieniędzy.
Z tego wynika, że jak świat światem,
To będzie koleś kolesiowi bratem.
To będzie trwało aż do tej pory,
Kiedy kolesie przegrają wybory.
Liczę więc na to panowie panie,
Że to niedługo wreszcie się stanie.
Jan ZACHARSKI 18.03.2023r.
.