
Niedawno minęła 74 rocznica ludobójstwa jakiego dopuścił się idol polityczny pana prezydenta Dudy „Bury”.
Lewica uczciła pamięć pomordowanych mieszkańców wioski.
Poniżej prezentujemy materiał z tej uroczystości, zamieszczony na portalu partii RAZEM.
.
„Przełom stycznia i lutego 1946 roku był tragiczny dla prawosławnych mieszkańców wsi: Zaleszany, Puchały Stare i Zanie. Wtedy to oddział „Burego” zamordował 79 osób, w tym również i dzieci.
Delegacja Lewicy złożyła dziś kwiaty przed pomnikiem poświęconym mieszkańcom wsi Zaleszany, zabitym przez oddziały Burego. Naszym obowiązkiem jest dochować prawdy historycznej w obliczu pisania na nowo historii przez PiS. Sprzeciwiamy się zakłamywaniu historii i bezkrytycznemu gloryfikowaniu Żołnierzy Wyklętych.
– To co dokonało się w Zaleszanach, to co dokonało się w innych pobliskich wsiach to była zbrodnia ludobójstwa – mówił Adrian Zandberg, poseł Razem. – Niewinni ludzie zginęli dlatego, że wyznawali inną wiarę, że mówili w domu innym językiem. Tej prawy nie powinno się podważać. Nie powinno jej się politycznie zinstrumentalizować. Myślę, że wielu z państwa może mieć poczucie, że w tej sprawie polskie państwo, nasze państwo zawiodło, że przez lata nie potrafiło jasno i jednoznacznie powiedzieć, że ofiary były ofiarami, a zbrodniarz zbrodniarzem. Że przez wiele lat nie potrafiło jasno i jednoznacznie zadbać o rekompensatę choćby symboliczną dla rodzin ofiar i zadbać o tę pamięć. Chce państwu powiedzieć tutaj, że wierzę głęboko, że to się zmieni. Wierzę głęboko, że jeśli nie w przyszłym roku, jeśli nie za dwa lata, to za kilka lat przedstawiciele polskie rządu staną tutaj i pochylą głowy przed tym pomnikiem i oddadzą hołd pamięci ofiar i oddadzą sprawiedliwość pamięci historycznej o tych tragicznych wydarzeniach, które miały tu miejsce. I mam nadzieję, że ten dzisiejszy dzień, kiedy są tutaj przedstawiciele polskiego parlamentu, kiedy jest z nami wicemarszałek sejmu to jest pierwszy krok w stronę uznania prawdy historycznej i pochylenia głowy przed tym pomnikiem, przed ofiarami. Zadbania o to, żeby już nikt nigdy nie podważał tego, że to ofiary są ofiarami, a zbrodniarz zbrodniarzem.
Czytaj dalej na portalu partii Razem
Zdjęcie z portalu partii Razem
.
Niedawno wrocławski poseł Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Mieszkowski, wyraził na Twitterze swój zdecydowany pogląd na temat projektu postawienia we Wrocławiu pomnika Żołnierzy Wyklętych:
„Stanowczo protestuję przeciwko postawieniu we Wrocławiu pomnika tzw. Żołnierzom Wyklętym. Morderców i bandytów się nie upamiętnia. Pomnik trzeba postawić ich ofiarom.Zamordowanym cywilom, kobietom i dzieciom.”
.
Stanowisko Stowarzyszenia „Pokolenia” w sprawie pomnika tzw. „Żołnierzy Niezłomnych” we Wrocławiu