Artykuły

Fraszki Jana Zacharskiego: „Niegdyś”

.

Jan Zacharski

.

Jubileusz
To jest fraszka numer 200
O moim kochanym mieście,
Będzie o nim, mogę przysiąc,
Nowych fraszek nawet 1000.

.
Pluskwy
We Wrocławiu po wojnie byłem małym dzieckiem,
Atakowały mnie pluskwy niemieckie,
Nie spadały bomby i umilkły działa,
Kamienna pustynia jednak pozostała.

.
Po wojnie
Po wojnie czasy były niespokojne,
Jako mały chłopiec bawiłem się w wojnę,
Powojennej wrocławskiej doznałem udręki,
Choć nosiłem tylko króciutkie spodenki.

.
Trudny czas
Żeśmy doczekali powojennej chwili,
Tośmy się tylko w wojnę bawili,
Dla wrocławskich pionierów był problem niemały,
Wokół morze gruzów oraz niewypały.

.
Nieletni
Mój wczesny przyjazd do miasta sprawia,
Że stałem się pionierem Wrocławia,
Ustanawiałem nowy ład,
Choć miałem tylko 7 lat.

.
Przemiana
To służyło dobrej sprawie,
Kiedy się ludzie wiązali z Wrocławiem,
Niemcy złorzeczyli światu,
Wysiedlali do Heimatu.

.
Przybysze
Gdy końca wojny doczekali chwili,
Z całego kraju ludzie przybyli,
To posłużyło dobrej sprawie,
Breslau powoli stał się Wrocławiem.

.
Wśród gruzów
Chociaż pozornie było po wojnie,
To we Wrocławiu nie było spokojnie,
Bo destrukcyjna wciąż trwała siła,
Wśród gruzów wojna obecna była.

.

Ludność
Wśród obywateli rozdźwięk był duży,
Jeden tajojka a drugi mazurzy,
Inny z wileńskim akcentem rozmawia,
Tak się tworzyła ludność Wrocławia.

.
Patriota
Po wojnie wrocławianin z ochotą
Lokalnym stał się patriotą,
Za to ostatni wrocławscy Niemcy,
To byli tylko zbędni cudzoziemcy.

.
Obrazki
Gdy już działań wojennych przeminęła data,
Myśmy byli ciekawi egzotycznego świata,
Zaspokajał wtedy naszych marzeń blaski,
Fotoplastikon i jego obrazki.

.
Język
Po wojnie Wrocławianie wyjaśniali dziecku,
Wrocław tylko pozornie mówi po niemiecku,
Odzyskanemu przyjrzyjmy się miastu,
Ono znów mówi językiem Piastów.

.
Powódź
Gdy wodny żywioł przejawił swój gniew,
Wtedy Wrocławian zalała zła krew,
Wtedy dowiedli i starzy i młodzi,
Że u nas powodzi się nie powodzi.

.
Klęski
Doznaliśmy klęski w dolnośląskiej ziemi,
Doświadczyli powodzi oraz epidemii,
To nam groziło bardzo wielką klęską,
Ale z tych opresji wyszliśmy zwycięsko.

.
Dworcowe
Mówili podróżni, dobrze się dzieje,
Że tak układają się losu koleje,
Że na Dworcu Głównym zawsze jest gotowe
Przyjąć podróżnych to „Kino Dworcowe”.

.

Jan ZACHARSKI 20.05.2023r.

.

Fraszki Jana Zacharskiego; „Na marginesie”

Wiersze Jana Zacharskiego: „Szukając wroga”

Wiersze Jana Zacharskiego: „Błazenada

Wiersze Jana Zacharskiego: „Pupilka”

Wiersze Jana Zacharskiego – „Podsłuchiwacze”

Wiersze Jana Zacharskiego: ” Finansowy remanent”.

Inne z sekcji 

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Latające kobiety

. Grzegorz Wojciechowski . Pierwsza wzmianka o skaczącej na nartach kobiecie pochodzi ze stycznia 1862 roku z Norwegii, w miejscowości Trysil, skakała tam Ingrid Vestby. W roku 1897 pojawiły się doniesienia, że niespełna dziesięcioletnia Regna Pettersen na skoczni Mesterbaken w Nydalen skoczyła 12 metrów. Pod koniec XIX wieku w położonej w pobliżu Oslo miejscowości Asker […]

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Tor łyżwiarski na Małym Stawie czyli karkonoskie Medeo

. Grzegorz Wojciechowski .                Teraz sprawa nie do pomyślenia, ale kiedyś było inaczej. Obecnie wiemy, że w Małym Stawie żyją zwierzęta rzadkie, którym nie jest wolno dostarczać stresów związanych ze sportowymi emocjami. Traszka górska i ropucha szara potrzebują spokoju, dlatego teren Małego Stawu przynależy do Karkonoskiego Parku Narodowego.        Jednakże fakt, iż ów […]