.
Jan Chudy
.
Lubimy zazwyczaj upraszczać i dopasowywać zjawiska , wydarzenia czy w końcu samych ludzi do naszych wyobrażeń , doświadczeń , poglądów . Poniekąd jest to naturalne i zrozumiałe acz często wiąże się z wydawaniem nieprawdziwego a z pewnością niepełnego osądu i świadectwa . Potęgowane jest to i przez zmienne nastroje i mody jak i poprzez świadomą manipulację cynicznie kreowaną przez politykierów wszelkiej maści .
Tęsknimy do „ prawdziwych „ autorytetów , twórców którzy dają świadectwo prawdzie , pięknu i dobru nie tylko w swoich dziełach ale i we własnym życiu . Niestety , nawet pomijając swoisty relatywizm historyczny (objawiający się przykładowo w przewartościowaniach wynikających ze zmiany współczesnej wrażliwości choćby rasowej czy płciowej ) raczej bardzo trudno znaleźć osoby bez jakiejś skazy życiorysowej bądź niepodważalnie aprobowanego jej dorobku twórczego .
Urodzony w 1894 roku pod Kijowem poeta , prozaik , dramatopisarz , eseista , tłumacz , redaktor , działacz był jednym z najwybitniejszych , najciekawszych i najbardziej twórczych , nie tylko polskich, pisarzy XX wieku.
Jarosław Iwaszkiewicz może być sztandarowym przykładem niemożności użycia prostego czarno-białego szablonu w ocenianiu i wartościowaniu . Dzisiejszą władzę , a właściwie szerzej – tzw. prawicę , szczególnie bulwersuje nieskrywany homoseksualizm pisarza oraz jego konformizm w PRL ( wiele kadencji posłowania , 24 lata prezesowania ZLP , odznaczanie Orderem Budowniczego Polski Ludowej , Nagrodą Leninowską czy i nawet Medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata ) . Będąc biseksualistą przeżył zgodne i trwałe małżeństwo jak też ojcostwo dwóch córek . Kiedy przed wojną żona Anna poważnie zachorowała zrezygnował dla niej z kariery dyplomatycznej , rzucił Brukselę i to jego opieka , miłość i troska wyciągnęła ją z najcięższej fazy choroby . Z kolei ona , gdy po latach jego wielka miłość – Jerzy Błeszyński – umierał na gruźlicę rozpaczała razem z mężem . Traktowała jego kochanków jak przyjaciół . Ich małżeństwo choć przedziwne było wyjątkowe i w żadnym sensie nie pozbawione miłości .
Z kolei „ dworskość „ pisarza w znacznej mierze wynikała nie tylko z troski o dobro rodziny ale przede wszystkim z przeświadczenia o wadze i konieczności podjęcia się swoistej misji dla dobra polskiej kultury . Pomijając fakt , że przedsięwzięcia takie charakteryzują się przeważnie wieloma nieuniknionymi wpadkami , równie istotne wydaje się powszechne w naszej ojczyźnie przeświadczenie o immanentnej szkodliwości jakichkolwiek kompromisów przy jednoczesnej adoracji krwawych zrywów .
Najważniejsze jednak że ogromny twórczy dorobek Iwaszkiewicza oparł się czasowi bo przecież najprędzej minęła sława tych pisarzy , którzy zawdzięczali ją tylko temu że służyli władzy . Zgadzam się poniekąd z tezą autora najobszerniejszej biografii Iwaszkiewicza Radosława Romaniuka , który twierdzi że głównym powodem jego popularności jest odczuwanie przez wielu ludzi prawdziwej więzi duchowej z emanującego z tej twórczości szczególnego melancholijnego pesymizmu , nienasycenia życiem . Jarosław Iwaszkiewicz to po prostu Mistrz Przemijania .
Najlepiej oddają to fragmenty jednego najwybitniejszych tomików poetyckich Jarosława Iwaszkiewicza , wydanej w 1977 roku Mapy pogody , niedługo przed śmiercią (zmarł 2 marca 1980 r. ) .
Jarosław Iwaszkiewicz
Mapa pogody
7
Stronami deszcze stronami pogoda
stronami czarno stronami zielono
stronami stepy a stronami woda
może różowo może purpurowo .
Stronami choro a stronami zdrowo
stronami śmiesznie do łez czasem śmiesznie
czasami pod nogami a czasem nad głową
czasem na Marszałkowskiej a czasem na Lesznie .
Czasami w twoim ręku czasem w moim słowie
czasami na Stawisku czasem na Sycylii
czasem na ciemnej stronie lub w jasnej połowie
czasem wszystkich oszuka najczęściej nikogo nie
zmyli .
9
Pogoda lasu niechaj będzie z tobą
promień przedarty przez dwa liście dębu , pta –
szek Zygfryda , co opowiadał o śpiącej dziew –
czynie , szmer gałęzi , szmer lasu Liszta i Wag –
nera , lasu szydłowieckiego , gdzie zabito Adzia ,
dębu , co wisi u nas nad fortepianem , pogoda
lasu
pogoda pogoda
Pogoda wody niechaj będzie z tobą
wody stawu i wody jeziora , które tak lubisz ,
strumyka spod Koszystej i strumyka spod
Czarnego Stawu , gładka powierzchnia zatoki
Palermo i słaby przybój pod Sopotami , pogoda
wody
pogoda pogoda
Pogoda burzy niechaj będzie z tobą
pogoda sinej chmury i zielonych źrenic , żagli
zerwanych , pogoda Mirandy , pogoda nawałni –
cy , pogoda jeziora Genezareth niech cię uciszy
pogoda pogoda
Pogoda nieba niechaj będzie z tobą
przepaski Oriona , blasku Plejad , śpiewu łabę –
dzia lecącego w górze , obszaru galaktyki , ob. –
jętości mgławicy , antymaterii , pogoda nicości
pogoda pogoda
Pogoda czasu niechaj będzie z tobą
twego czasu i czasu gwiezdnych zegarów ,
pogoda klepsydry , którą odwraca sędzia Joanny ,
przestrzeni od nas do nas , zaćmienie do zaćmie –
nia , czasu skurczonego w sprężynie i czasu zeb –
ranego w gasnącym słońcu
pogoda pogoda
Pogoda domu niechaj będzie z tobą
jasnego pokoju , nakrytego stołu , białego sera ,
mleka , kawy , wiśni , drobnych przedmiotów ,
których pochodzenie my tylko znamy , foto –
grafii , o których my tylko coś wiemy , Irenka ,
Tadzio , pani Wodzińska , twarze , które z nasze –
go biurka zejdą do podręczników i już na
zawsze , pogoda roślin pokojowych , choinek
aloesów , pogoda naszych piesków
pogoda pogoda
Pogoda ziemi niechaj będzie z tobą …
.
Chwila liryki. Odsłona trzydziesta pierwsza: Frantisek Halas
Chwila liryki. Odsłona dwudziesta piąta: William Shakespeare
Chwila liryki. Odsłona dwudziesta pierwsza – Tadeusz Różewicz