Artykuły

O pewnej zabytkowej budowli w cieplickim zdroju

.

Grzegorz Wojciechowski

.

Są miejsca, z którymi historia nie obeszła się zbyt łaskawie i dziś utonęły w mrokach zapomnienia, chociaż zapewne ich dzieje są ciekawe, a może nawet frapujące. Pamiętam, gdy byłem w Efezie, mogłem podziwiać miejsce niezwykłe jakim była toaleta miejska znajdująca się w tym znanym starożytnym mieście. Niewątpliwie zważywszy na ogromny ruch turystyczny jaki latem się tam przewija, można powiedzieć, że jest to jeden z najbardziej znanych na świecie przybytków ulgi. Dla człowieka kochającego historię każde miejsce związane z jakimiś wydarzeniami jest ważne i niezwykłe, ci którzy maja historyczną wyobraźnię zapewne starają się dociec jakie ważne persony tu przebywały, co robiły to raczej nie trudno się domyśleć i nie ma sensu się na ten temat rozpisywać.

Jest też na naszej dolnośląskiej ziemi miejsce o podobnej bujnej przeszłości, ale niestety popadło ono w zupełne zapomnienie i dziś żaden historyk nie interesuje się już nim. Na dworcu kolejowym w Cieplicach Zdroju stoi, od ponad stu lat, z wielkim okładem, pewien interesujący pawilon, stoi i niszczeje nie mogąc doczekać się łaski ojców miasta, aby przywrócono go do jego pierwotnej funkcji, lub zmieniono ją na bardziej elegancką. Można tylko mieć nadzieję, że doczeka się kiedyś łaskawego inwestora, który otworzy tu jakiś interes, niekoniecznie ten nieprzyjemnie pachnący.

No cóż poczekamy, zobaczymy.

Spodobał Ci się ten artykuł? Masz konto na FB, daj link do tego tekstu, podziel się nim ze swoimi znajomymi.

Dziękujemy.

.

.

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Lisowczycy w Karkonoszach i Kotlinie Jeleniogórskiej

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Lawina w Białym Jarze – 20 marca 1968 roku

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Czy Karkonosze to Góry Wandalskie?

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Schaffgotschowie i kaplica św. Wawrzyńca na szczycie Śnieżki

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Karkonoska podróż amerykańskiego prezydenta

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Koleją i samolotem na Śnieżkę

Inne z sekcji 

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Sycylijskie wędrówki. Źródło Aretuzy w Syrakuzach

. Grzegorz Wojciechowski . Ci, którzy byli w Syrakuzach i zawitali na wyspę Ortygię, będąca najstarsza częścią tego wspaniałego starożytnego greckiego miasta, mieli zapewne okazję zobaczyć ogrodzone metalowym płotem ujście niewielkiego źródełka porosłego papirusem, w utworzonym z jego wód niewielkim stawku pływają sobie kaczki, całkowicie nieświadome faktu, w jak ważnym i sławnym miejscu przyszło im […]

Dolny Śląsk 1945: Więc to jest Jelenia Góra?

.   W przeciwieństwie od Wrocławia czy też Głogowa, Jelenia Góra i rejon Karkonoszy nie zaznał niszczących działań wojennych. Kiedy 8 maja 1945 roku oddziały Armii Czerwonej zajęły miasto, to nie było ono zniszczone. W mieście i w okolicach znajdowało się wiele obozów, w których przebywali robotnicy przymusowi, w tym i Polacy, dla nich był […]