Artykuły

Opowieści Wojtka Macha: Jubileusze i wspomnienia powracają

.

Wojciech Mach

.

 

Można było zauważyć, że przed samym  Bożym Narodzeniem 2023 pojawiło się w sprzedaży mnóstwo choinek – był ich niezwykle duży wysyp. Przyczyna: nowy rząd nakazał karczować lasy w obawie przed pojawieniem się partyzantki stworzonej przez poprzednią ekipę, rządzącą 8 lat …

Wraca teraz pytanie z czasów PRL-u: dlaczego gmach Sejmu jest okrągły?      A czy cyrk może być kwadratowy ?

Członkowie przegranej partii – dzisiejszej opozycyjnej skarżą się na to, że w nowej rzeczywistości muszą  zbiorowo udawać się do dentystów aby wyleczyć uzębienie. Twierdzą, że po wprowadzeniu większości zapowiadanych zmian politycznych żaden z nich nie będzie mógł otworzyć ust…

Ostatnio rocznic i jubileuszy mamy we Wrocławiu sporo.  10-lecie obchodził prężnie działający Klub Seniora NAZARET przy Fundacji Antoni z ul. Kasprowicza przy klasztorze franciszkanów. Ponad 100 osób , mieszkańców nie tylko Karłowic, spotkało się na radosnym wieczorze w Domu Katechetycznym. Wspólna modlitwa z szefującym bratem Rafałem, śpiewy, występy artystyczne podopiecznych i filmowe wspominki.  Współpracujące z Nazaretem Stowarzyszenie Pomocy Osobom Chorym i Niepełnosprawnym CURATUS z ul. Kleczkowskiej ubarwiło spotkanie : popularna, niezawodna animatorka kultury i rozrywki – Elżbieta Szkatułka Sztura i jej muzyczny zespół Relaks porywali do śpiewu i tańca.   Członkowie Klubu Seniora z Curatusa przedstawili  swoje  życiowe skecze.  Znany serialowy aktor telewizyjny Adam Iwanowski zabawnie zwierzał się w monologu o starości a potem przekazywał anegdoty z planów filmowych.  Aż super przyjemnie było mi prowadzić ową imprezę –  poczułem się jak przyszły pensjonariusz obu Klubów…

Jaka jest różnica między bajką opowiadaną sto lat temu a opowiadaną w XXI wieku ? – Kiedyś bajka zaczynała się od słów: „Za siedmioma górami, za siedmioma lasami…” .   Od 2015 r. początek był taki : ”Telewizja Polska informuje…”. 

.

Kilka pokoleń elektroników

Natomiast prawdą jest, że Wrocław elektroniką zasłynął. W 1959  powstało słynne ELWRO przy ul. Ostrowskiego – światowa duma Wrocławia. W 1961 stworzono tam cyfrową maszynę liczącą ODRA 1001 ledwie mieszcząca się w  dwu pokojach. Wówczas dane do wprowadzania do niej ręcznie dziurkowano na papierowych wstęgach. Z kolei na odpowiedź komputera nieraz trzeba było czekać nawet godzinę!  Dopiero w 1967 powstała tranzystorowa ODRA 1025.

.

Poczet sztandarowy

W 1960/61 jedyne dwie klasy radiotechniczne były w Technikum Energetycznym przy ul. gen. Bossaka – Haukego. W 1961/62 eksperymentalnie zmieniono specjalność na nieznaną elektroniczną. W ramach praktyki, w kuźni przyszkolnej uczniowie piłowali ręcznie młotki!  Lekcje muzyki prowadził legendarny Leon Jacukowicz. Potem klasy przeniesiono do pomieszczeń gościnnego Technikum Chemicznego przy Skwierzyńskiej.

.

60 lat EZN

W 1963 przy ul. Ostrowskiego, przy ELWRO oficjalnie utworzono Zespół Szkół Elektronicznych EZN aczkolwiek jeszcze nie wszyscy dobrze wiedzieli co oznacza słowo elektronika. W 1966 r. pojawili się pierwsi absolwenci.  W roku 2007  szkołę przeniesiono na ul. Braniborską. 

Od 1963 przy EZN-ie istniał chór z jego opiekunem Józefem Klonowskim. Potem prowadził go Mieczysław Matuszczak. Od 1987 jego oficjalna nazwa to Wratislavia. Od 1990 z kwartetem smyczkowym jako Zespół Wokalno – Instrumentalny Wratislavia występował pod kierunkiem Grażyny Rogali –Szczerek także za granicą. Wykonywał dawną muzykę polską i współczesną oraz negro spirituals. Jest laureatem licznych konkursów.  Obecnie opiekuje się nim Maciej Wojciechowski.

     Jubileusz 60-lecia został perfekcyjnie przygotowany przez silną grupę na czele z Krzysztofem Jopkiem, Andrzejem Kupczakiem i Pawłem Popielem.     W sali widowiskowej sąsiedzkiej Akademii Sztuk Teatralnych, po uroczystym wprowadzeniu Sztandaru EZN-u, wystąpił Chór Wratislavia.  Dyrektor Szkoły – Dorota Wilińska bardzo ciepło powitała nas wszystkich.  Ja, jako także absolwent EZN-u opowiedziałem historię Szkoły i wrocławskiej elektroniki, oczywiście z anegdotami. Stwierdziłem, że „na początku nie było nic tylko EZN. Potem stworzony został świat, Wrocław i jego Rynek z Ratuszem i Sukiennicami”. Owe fakty potwierdził rozbawiony Patron Honorowy Jubileuszu – Prezydent Miasta Wrocławia Jacek Sutryk.

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk na uroczystości

Absolwenci z różnych lat : Andrzej Kupczyk, Isaura Felcenloben i Aleksandra Sieniuta oraz uczennica klasy III D Gabriela Hendzel opowiadały swoje historie i doświadczenia szkolne. Unikali tylko wspomnień o wagarach…

Potem wystąpiły dawne, szkolne, ongiś bardzo młodzieżowe zespoły: LAV7  a  po nim MIZIA & MIZIA.  Mini recitale gitarowe zaprezentowali kolejni absolwenci – Romuald Frey oraz Ryszard Grzebielucha.  Potem wszyscy wykonawcy wspólnie zagrali i odśpiewali  międzypokoleniowy „Hotel Kalifornia” z tekstem Krzysztofa Piaseckiego.

           Różne były dzieje wychowanków EZN-u.  Nie wszyscy ostali się przy elektronice. Edward Dubicki, jeden z pierwszych absolwentów, dopieszczając swój magnetofon Tonette, marzył o zostaniu operatorem kamery filmowej. Do Szkoły Filmowej w Łodzi było za daleko więc zajął się fotografowaniem i dziś w fotografii krajowej zdobywa liczne nagrody. Tadeusz Rymel był pływakiem. Stanisław Jednoróg ze swej wioski dojeżdżał rowerem do stacji PKP w Oławie – ale kolarzem nie został. Zdzisław Starczynowski karierę artystyczną zaczął jako  aktor Teatru Pantomimy „Gest”.  A ja – no cóż, nadal zostałem przy radiotechnice ale też zająłem się wodzirejowaniem i podrywaniem…

       Cała impreza transmitowana była na żywo do kilku sal szkolnych EZN-u gdyż kilkaset osób nie zmieściło się w sali teatralnej.

Po części oficjalnej, już w budynku EZN-u rozpoczęły się wspominki retro, klasowe spotkania oraz zwiedzanie sal i przygotowanych historycznych wystaw. Oczywiście nie obyło się bez degustacji przepysznych przekąsek i kawy parzonej na wodzie oligoceńskiej ze studni w piwnicy szkoły. Wspaniałymi przewodnikami – cicerone oraz kelnerami byli uczniowie EZN-u. Wielkie uznanie za całą organizację i przyjazną atmosferę !                    

   .

Porady wodzireja

Opowieści Wojtka Macha: „Rozrywki mieszczuchów”

Zagrożenia i zaświaty

Kryzys, ale i otucha

Opowieści Wojciecha Macha. Wyborczy biznes z zaświatami

Opowieści Wojciecha Macha. Praktyczne wspomnienia

Inne z sekcji 

Z podróży Zeppelina nad Atlantykiem

. „Goniec Wielkopolski” nr 241 z 18 października 1928 roku. Z podróży Zeppelina nad Atlantykiem Do stałej komunikacji transatlantyckiej potrzebny jest większy sterowiec.    Nowy York,  17.10. Sterowiec hr. Zeppelin został dopiero dziś o godzinie 3-ciej ( czas amerykański ) wprowadzono do hangaru na lotnisku w Lakehurst. Po wylądowania załogi sterowca, zwróciło się przeszło pięćdziesięciu […]

Jack Dempsey. Jak zostałem bokserem

  Jack Dempsey     Czy wrócę na ring? Nie, na pewno nie, moja kariera już należy do przeszłości – odpowiedział niedawno zapytany Jack Dempsey, popularny mistrz boksu. Wyglądał on świeżo i zdrowo. Skończył właśnie jeden ze swoich codziennych treningów ( dzięki którym rozeszła się wieść o jego powrocie na ring ) i czekał na […]