Artykuły

Dokumenty z dziejów Dolnego Ślaska () Lokacja Wrocławia z 1261 roku

.

PONOWNA LOKACJA MIASTA WROCŁAWIA W ROKU 1261

Jeszcze przed II wojną światową badania wykazały, że przed kolonizacją na prawie niemieckim istniały na Śląsku osady typu miejskiego. Potwierdziły je późniejsze wyniki prac wykopaliskowych. Nadanie prawa niemieckiego oznaczało jedynie nowy etap w rozwoju życia miejskiego i przekształcenie go na wzór zachodnioeuropejski. Zazwyczaj z lokacją łączyło się nadanie miastu samorządów i immunitetów, czyli przywilejów zarówno prawnych, jak też ekonomicznych. Przypuszcza się, że Wrocław w roku 1242 został lokowany na prawie niemieckim. Dokument z tego okresu nie zachował się jednak, a druga lokacja nastąpiła w 1261 r. W 1274 r. Wrocław otrzymał prawo składu. Aktem tym miasto zdobyło uprzywilejowane stanowisko na Śląsku. Poza Wrocławiem prawa miejskie otrzymały także; Świdnica, Brzeg, Legnica, Środa Śląska, Opole i kilka innych.

(…) My, Henryk i Władysław, z łaski bożej książęta śląscy, podajemy do wiadomości wszystkim, że dążąc do zapewnienia naszemu miastu Wrocławiowi sławy, nadajemy łaskawie ubiegającym się o to mieszczanom naszym, zarówno im, kak i ich potomkom, prawo miasta Magdeburga w obrębie, czyli wewnątrz murów naszego miasta tak, jak to prawo jest poniżej wymienione. Zapewniamy im urządzenie i założenie tego wszystkiego, co dla znaczenia miasta jest konieczne. Skoro więc miasto Magdeburg przy większej winie nakłada i ściąga 60 solidów, a przy mniejszej 8 solidów, chcąc dla naszego miasta Wrocławia być łagodniejszym i lepszym, dla dobra i pomocy naszych obywateli wspomniana karę zmniejszamy do połowy, postanawiając, że przy większej winie będzie się płaciło 30, a przy mniejszej zaś 8 solidów (…) Postanawiamy, że ludzie mieszkający na wyspie Piaskowej, jak i przebywający w osadzie św. Maurycego wszyscy oni mający budynki czy mienie przed miastem wewnątrz rowów pierwszej lokacji, będą podlegali we wszystkich sprawach spornych sądowi miejskiemu i razem z miastem będą korzystali z przywilejów i będą ponosili ciężary. Zezwalamy natomiast na wolne pastwisko dla bydła pop obu stronach rzeki naszej Odry i miasta, dla wygody mieszkańców i bydła, co po wszystkie czasy będzie ważne. Postanawiamy także, że każdy gość przybywający na stałe do Wrocławia z innej okolicy lub z innego miasta będzie w pierwszym roku wolny od wszelkich opłat i podatku miejskiego , w wypadku gdy sprowadzi swoją rodzinę i zakupi albo zbuduje dom dla pozostania tuy, jak każdy inny obywatel. Sprawy dotyczące naszej monety i opłat z naszych kramów, jak również z naszego cła i naszego sądu wewnątrz miasta zastrzegamy do rozpatrywania nie p[rzez sąd miejski, lecz przez nasze prawa. Jeśli zaś istniały przed tem jakieś przywileje o lokacji naszego miasta Wrocławia (…) to takowe unieważniamy i jako nieskuteczne, nie mające zupełnie żadnego znaczenia przy rozstrzyganiu odwołujemy(…).

Działo się we Wrocławiu w klasztorze franciszkanów w kościele św. Jakuba, w piątek następujący po dniu św. Łucji, roku Pańskiego 1261.

Źródło: Teksty źródłowe do historii Wrocławia, cz. 1 zestawili: K. Maleczyński, J. Reiter, Wrocław 1951, s. 22-23.

B. OGRANICZENIE PRAW MIAST ŚLĄSKICH NA KORZYŚĆ WROCŁAWIA

(…) My, Henryk, z bożej łaski książę śląski, podajemy do wiadomości wszystkim (…), że dla pożytku i rozwoju naszego miasta Wrocławia, któremu chcemy zapewnić lepszy stan, postanawiamy, że w każdym z miast, będącym pod naszym panowaniem, tak w Nysie, jak i w innych, nie będzie w ogóle żadnego składu towarów, ponieważ taki skład każdego rodzaju towarów, który powszechnie nazywa się „niederlage”, chcemy po wieczne czasy zachować we wspomnianym naszym mieście Wrocławiu. Oprócz tego chcemy, aby ważenie ołowiu odbywało się nie gdzie indziej, jak tylko tutaj, gdzie ono jest od dawnych czasów wykonywane, z wyjątkiem , że wspomniane ważenie ma odbywać się w mieście Przyłęku aż do nadchodzącego obecnie dnia św. Mikołaja. Na dowód czego został napisany niniejszy dokument, potwierdzony naszą pieczęcią (…).

Działo się roku Pańskiego 1274 we Wrocławiu przez ręce pana Henryka, naszego notariusza nadwornego.

Źródło: Tamże, s. 26-27.

.

Źródła do historii Dolnego Śląska (5): Prawa świdnickich nożowników i ślusarzy

Źródła do dziejów Dolnego Śląska (2): Bolesławiec w XVIII wieku w opisie polskich podróżnych

Źródła do dziejów Dolnego Śląska (3) Życie żaków wrocławskich na początku XVI w.

Źródła do dziejów Dolnego Śląska (1): Polskie podróże do Legnicy w XVIII wieku

Źródła do dziejów Dolnego Śląska (4): Dom pracy przymusowej w Świdnicy

Źródła do dziejów Dolnego Śląska (12): Jerzy S. Bandtke o języku polskim na Śląsku

Inne z sekcji 

Opowieści Grzegorza Wojciechowskiego: Czy Karkonosze to Góry Wandalskie?

. Grzegorz Wojciechowski .   Kasjusz Dion urodził się w Nikai  w Bitynii, leżącej na terenie dzisiejszej Turcji, przypuszczalnie w roku 155 ( podawane są i inne daty jego urodzenia, jak np. 163 lub 164 ), był senatorem rzymskim, pretorem i dwukrotnie konsulem, ale znany nam jest głównie jako autor księgi „Historia Romana” . W […]

Chwila liryki. Odsłona trzydziesta ósma – Edward Hirsch

. Jan Chudy . Znów mamy maj – najbardziej „ miłosny „ miesiąc – zamącający nam postrzeganie świata . Przy czym nie tylko przez naszą pogarszającą się osobistą biologię ale i zwyczajnie – z samej natury tego zjawiska .Paradoksalnie , akurat matka natura choć nie wzmaga tu aktywności ludzi dojrzałych , to i jednak może […]